Poznaj Ruch Narodowy!

Spotkania będą okazją do rozmowy o sytuacji politycznej w kraju i o naszych planach politycznych. Będzie to dobra okazja do osobistego spotkania z działaczami Ruchu Narodowego i rozważenia włączenia się w nasze prace. Pojawią się także członkowie zarządu Ruchu Narodowego Warmia i Mazury.

http://niepoprawni.pl/blog/romuald-kalwa/stanmy-murem-za-konsulem-jest-film-ktory-udowadnia-jak-klamia-norwedzy

Braun startuje w Gdańsku. Ma jakies szanse?

Kanadyjski filozof  Stefan Molyneux  stworzył NIESAMOWITY dokument o Polsce: “Coś we mnie pękło”

@pytam - Na pewno miałby większe szanse gdyby był gejem.

A nie jest? Szkoda.No nie.....

Słuchać Grzegorza Brauna to uczta dla miłośnika języka polskiego. Wyraźna, piękna polszczyzna a i treść nie banalna. Gdzie tam innym mówcom do niego. Byłoby szczęściem dla Gdańska i jego mieszkańców, gdyby wybrali go na swego prezydenta. Byłoby to otwarcie okna do dusznego, zatęchłego pomieszczenia.

Patrz pan..a brata Juliusza o żydowskie korzenie posądzaja... Juliusz Jan BRAUN Unia Wol., Przew.Sejm.Kom.Kult. Lista znanych Żydów mających wpływ na rządy w Polsce
(alfabetycznie): to żródło tak napisało - http://yelita.pl/artykuly/art/lista-prawdziwych-zydowskich

Nie pierwszy to i nie ostatni przypadek, co mądrość ludowa określiła jednym stwierdzeniem - "Jeden brat księdzem a drugi złodziejem".

To byłoby bardzo ciekawe doświadczenie, gdy na scenie politycznej w Polsce dominują dwa nurty - propolski PiS i proniemiecka PO - gdyby prezydentem Gdańska został bezkompromisowy oświecony narodowiec, monarchista, katolik - jednym słowem Grzegorz Braun.

w miastach jak mogliscie sie przekonac oszolomy pisowskie zyja madrzy ludzie , wiec taki cudak nie ma najmiejszych szans , moze gdzies na wojta na podlasiu 

Gdyby Gdańsk wybrał Grzegorza, Nowość przyszłaby z nad morza. Jak za dni Solidarności, powiałby nam cud Nowości. Cud Nowości i Odmiany na ten kraj nasz ukochany. Teraz Gdańsk nam się kojarzy z nurtem kłamstwa i potwarzy.

https://www.kwwgrzegorzabrauna.pl/

Grzegorz Braun kandyduje na prezydenta Gdanska z zupełnie nowym programem. Chodzi o to, zeby rozbić tę dwubiegunową scenę polityczną. W tym celu w bardzo krotkim czasie (tydzień) trzeba zebrać 3 tysiące podpisów, zeby w ogóle mógł startować w wyborach. Pod zalaczonym linkiem można pobrać listy. I będzie informacja, gdzie je można dostarczyć, również ktos z komitetu może je odebrać (tam będzie telefon). Ja mam kilka wydrukowanych, będę w IPN 29.01.2019 i tam postaram się zebrać podpisy. Jeszcze oficjalnie nie można zbierać, gdyz komitet nie jest zarejestrowany. Juz od początku sąd robi problemy. Ale wśród znajomych można.

Namawiasz sowiecie do łamania prawa

To jest śmiechu warte. Białoruś i Podlasie zbiera podpisy na kandyta na Prezydenta Gdańska. Ale tak to jest, jak prawicowa myśl czesze ludziom włosy :)

A potem będą wrzeszczeć, że im listy odrzucili. Zresztą czy w Gdańsku znajdzie sie 3 tysiące idiotow? Wątpię. A nasz dyżurny debil sam nie wie co pisze. W IPN będzie zbierać podpisy pod kandydaturą dla Gdańska! Tylę, że nie napisał w jakim mieście będzie.

Mateusz Morawiecki wziął udział w obchodach 74. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. - Tej zagłady, która szła wtedy, nie zrobili żadni naziści, tylko zrobiły ją Niemcy hitlerowskie - powiedział premier.
 

acek Czaputowicz w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej" zasugerował rozwiązanie, które miałoby pozwolić uniknąć brexitu bez umowy. "Gdyby Irlandia zwróciła się do UE, by zmienić w umowie z Brytyjczykami postanowienia dotyczące backstopu [...], tak by obowiązywał on czasowo, powiedzmy pięć lat, sprawa byłaby rozwiązana" - mówił minister spraw zagranicznych.

Ta wypowiedź rozgrzała brytyjskie media, które oceniły, że jest to niespotykane w UE wyłamanie się z szeregu. Podobne komentarze popłynęły z ust wielu brytyjskich polityków.
 

@"#jak ja lubię imbecyli w wieku geriatrycznym" -możesz siebie lubić lub nie ale zabierając głos podszkol się : - Które prawo zabrania mi zbierać wśród znajomich i nawet nieznajomych podpisy np.: by Cię umieścić w szkółce dla "geriatryków" byś się podszkolił", A potem w kolejnej zbiórce np. byś został Prezydentem RP? Pokaż takie prawo i wówczas odnoś się do tematu.

@ wyborca - Jakiew prawo zabroni mieszkańcowi np. Krakowa zbierać w Gdańsku podpisy na jakiekolwiek stanowisko w Gdańsku, województwie Gadańskim czy do parlamentu z okręgu gdańskiego? Od dawna wiadomo, ze POlszewia rozumuje wyłącznie pojedyńczymi bitami pozyskanymi ze zniszczonego w roku 2007? laptopa Z. Ziobry. Pojedyńczy bit nigdy nie ogarnie najprostszego tematu w całosci.

Tak to jest jak prawicowa myśl czesze twoje włosy Chrapan.  Gdzieś ty dzieciaku Moczara wyczytał, że nie możesz podpisów zbierać. Mogłeś zbierać na Biedronia w Słupsku to możesz i w Gdańsku na Brałna. W Pasłęku tylko nie zbieraj bo będzie jak z listami seniora Morawieckiego, Śmiejemy się tylko, że ty stary dziad robisz za chłopca na posyłki. Swoją drogą żenujące to, że do zebrania 3 tyś podpisów w  0.5 milionowym mieście organizuje się po wioskach ogólnopolską akcję. Ale widocznie gdańszczanie wstydzą takiego kandydata ze spadochronu i nie ma chętnych do tej roboty

Bit bitem Chrapan, ale ciekawe jest to, że w przypadku Żiobry przyjmuje on zawsze wartośc zero. Nie idż ta dogą...

A to dlatego Twój pozyskany bit ma wartość "zera" podniesione do tryliona. A w słusznych sprawach nie dyshonor być i w moim wieku "chłopcem na posyłki" torując drogę młodszym bo to już do nich należy ten świat, ja swój mam za sobą.

Ty tu bijesz piane a chłopcy za twoimi uszami lody kręcą. Broń ich dalej,

Były szef gabinetu politycznego ministra obrony Bartłomiej M., były poseł Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Antoni K., były członek zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej Radosław O., a także trzej byli pracownicy MON i spółki PGZ zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Jak podaje CBA, zatrzymań dokonano w ramach śledztwa dotyczącego m.in. doprowadzenia Polskiej Grupy Zbrojeniowej do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości i powoływania się na wpływy.

 

W PiS nikt nie zaprzecza, że lider ugrupowania wiedział o działaniach w sprawie byłego szefa gabinetu politycznego Antoniego Macierewicza. Ale nikt - nawet nieoficjalnie - nie twierdzi, że zatrzymanie M. oraz Mariusza Antoniego K. (byłego posła PiS) było decyzją polityczną podjętą przez lidera PiS.

- To, że to uderza w Antoniego, jest oczywiste, ale to nie prezes o tym zdecydował. On, jeśli już, może się tylko cieszyć. Moim zdaniem, Antoni jest już skończony - uważa rozmówca z PiS. I dodaje, że to Macierewicz, a nie PiS, powinien się tłumaczyć ze sprawy.