Podpisujemy poparcie Ruchu Narodowego do Jewrejparlamentu.

Sierżant ma gówno na kamaszach i tego już nie wytrze o żadną kratkę bo to gówno bolszewickie.A wdepnął świadomie,nawet z przysięgą.

Zgadzam się, że to gówno, które przylgło do podeszwy buta pana Chrapana jest bolszewickie, bo przecież wy jesteście bolszewickim WYNalazkiem , więc i gówno nie moze być inne.

Po takim panu to mój dziadek na konia wsiadał.

Moj po lepszym..

Niezależnie od tego, jak wasi zapijaczeni dziadkowie gramolili się na zrabowane "łoszadzi",  pan Chrapan jest Panem i żadne wasze żałosne ujadania tego nie zmienią. To tylko u was tam na wschodzie nie znali słowa "pan", lecz tylko "polski pan".

O qrwa! Ale sie nam pan objawił. Komuszy sługa a nie pan.

He, he, komuchy sie wsciekaja.

Panie sierżancie dawaj nad jeziorko bo nie mogę na kobyłe wskoczyć.

To wgramol sie na koze. Akurat dla ciebie, sowiecki pomiocie.

Ależ Wania na kozuchę to sam wskocz bo to zajęcie dla plebsu.Gdybyś zobaczył mojego ogiera to byś ryczał jak bóbr z zazdrości.

Taki z ciebie pan, jak z koziej dupy trąba, sowiecki kolchozniku. Przeciez u was panow niet, dziadek ci nie mowil? Moze w pijanym widzie zapomnial?

Nie mam bladego pojęcia jak było na wschodzie,w odróżnieniu od ciebie jajcarzu.Moje korzenie sięgają innego kontynentu,do którego można dotrzeć płynąc na zachód lub na wszchód bo nie wiem czy wiesz,ale ziemia jest okrądła i bardzo podobna do globusa.No,ale to też dla ciebie niezrozumiały kosmos.

Ty o niczym nie masz pojęcia, sowiecki tępy pomiocie.

Widzać wyraźnie,że masz problem z pustą mózgownicą,podobnie jak sierżant.Ale jak może być inaczej po szkole podstawowej i kursie tańca czy też czołgania.

,,Nie masz pojęcia o niczym,,-czyli mam pojęcie o wszystkim,dobrze rozumując.

Jeśliś ze wschodu, toś nie pan, jeno towarzysz. Już ci mówiłem, że twój dziadzia zaniedbał twej wschodniej edukacji i dlatego podszywasz się pod pana. Ja nie dociekam twego wykształcenia, choc domyślam się, że na pewno jakiś politruk cię edukował. Zresztą tam u was na wschodzie po zabójstwie cara zawsze tak było - dowódca jakiś mużyk z pod Saratowa, duchowy przewodnik jewrejski politruk a gławnyj naczalnik gruziński niedoszły pop. A naczelnym zadaniem - ograbić polskiego pana i go zamordować a następnie przywłaszczyć jego miano. Kudy ci tam do pana, jesli nawet nie pojmujesz, że ta anomalia językowa "nie masz pojęcia o niczym" to specyfika polskiego języka. Tylko po co ja to piszę i do kogo - do sowieckiego tępego kołchoźnika?  Toż to próżny trud i strata czasu. Ale trudno. 

Anomalia językowa???Ja tu widzę anomalie umysłowe u ciebie!!!.Sierżant też ma tą przypadłość!!!Dyskusja z wariatem to jak rozmowa h..ja z butem.

Jeśli sam przyznajesz że jesteś hu..m. który nie chce rozmawiać z butem, to przynajmniej raz jesteś szczery, co w waszym środowisku jest rzadkością. Jednak szczery sowiecki kołchoźnik nie przestaje być sowieckim kołchoźnikiem, który marzy aby być panem ale to nieziszczalne marzenie z uwagi na umysłowe ograniczenia zdeterminowane wschodnią genetyką.  Siedź spokojnie w swoim komuszym grajdołku i nie sięgaj wyżej, gdzie nie twoje miejsce..

Może te dyrdymały ,ktoś normalny czytać ? Gorąca dyskusja o przyszłości Polski. Każde zdanie wypowiedziane przez inteligenta wnosi coś . Takich będzie wybierać  ciemnota. Taki będzie kraj

Te dyrdymały zostały spowodowane upierdliwym i nieustannym wypominaniem błędu młodości jednemu człowiekowi przez jakiegoś idiotę. Inny człowiek, czytając te nieustanne ataki, zdenerwował się i wygarnął temu idiocie, co o nim myśli. Idiota odpowiedzał w swoim stylu i stąd te "dyrdymały". Ty "zniewolony" oceniając te "dyrdymały" które są zwykłą pyskówką na dolnym poziomie,  niepotrzebnie wpadasz w patetyczne uniesienie o przyszłości Polski. Więcej dystansu i luzu do otaczajacej nas rzeczywistości.

Idiotą to jest ten,który popełnił błąd młodości i tego nie widzi,i błędu nie odszczekał,sabaka.No i prawo serii,że idiota ma kilku idiotów obrońców.

No i widzisz "zniewolony" - idioctwo nie odpuszcza,  brnie dalej w "dyrdymały".

Ooo, kolejny obrońca idioty sierżanta.Chyba jakiś pionek kapral.

Proponuję szanownej publice nie brać udzialu w tej pyskówce z idiotą, który uczepił się pana Chrapana. To jakiś nieszczęsny człeczyna, który prawdopodobnie w dzieciństwie nie doświaczył miłości od nikogo, koledzy mu dokuczali (a wiemy jak dzieci potrafią być okrutne), nie znalazł osoby którsa by go pokochała (miał pecha) i teraz po tych traumatycznych przejściach życiowych,  nie wie co to miłość czy zwykła sympatia do ludzi, czuje żal i złość do każdego, nienawiść do inaczej myślących,  a dokuczanie komuś sprawia mu satysfakcję i radość,że może się odegrać za swoje krzywdy i nieudane życie.

Pasuje jak ulał do sierżanta.

Uderzyłem w stół a nożyce, ups! WYNalazek, czyli opisany przeze mnie nieszczęśnik się odezwał. Moje wyrozumienie mu nie pomoże, musi sam dźwigać swój nieszczęśliwy los do nieuchronnego końca,