Europo, nie odpuszczaj !

Na Ukrainie tamtejsi Sąsiedzi też mówią, że miał tam miejsce tylko odwet na Polakach.

A wracając na sielskie Podlasie. W dotychczasowej narracji pogromy trwają dzień-dwa, kumulują nienawiść, a potem życie wraca do normy. Ile naprawdę trwały?        dr Mirosław Tryczyk – Były wielodniowe, nawet wielotygodniowe, a atmosfera zbrodni narastała powoli. Najpierw milicja czy patrole obywatelskie aresztowały Żydów, którzy współpracowali z Sowietami. To był sygnał, że zabicie Żydów może odbyć się szybko, bez procesu i bezkarnie. Potem spirala przemocy zaczyna się od pojedynczych aktów przemocy. Czesław Laudański na ulicy bije w twarz przypadkowego Żyda. Ktoś innego rozstrzeliwuje za miastem, kolejnego utopią w studni. Pojawiają się pierwsze nocne podpalenia połączone z grabieżą żydowskiego majątku.Kiedy napastnicy poczują się pewniej, zaczynają się morderstwa za dnia. W Szczuczynie, jak zeznał Leon K., „Wincenty R. i Dominik D. bili Żydów nożem, było to w niedzielę i ludzie szli z kościoła”. Nikt nie reaguje. Wreszcie którejś nocy pada hasło: „Kto ma twarde sumienie, niech idzie z nami bić Żyda”. Zaczynają się masowe mordy: w Wąsoszu około 1200 osób zostało zabitych w domach i na ulicach, w Szczuczynie 100. Wtedy zwykle zjawiali się Niemcy, wydawali zgodę na pogrom lub sankcjonowali zastaną sytuację poprzez ogłoszenie, że Żydzi są wyjęci spod prawa i wolno ich zabijać.

Masową eksterminację usankcjonowano w 1942 roku. A tymczasem latem 41 na Podlasiu.

Czy to możliwe, że Żydzi byli tak sterroryzowani, że nawet Niemców prosili o pomoc?

dr Tryczyk -Trudno w to uwierzyć, ale były takie przypadki w Grajewie, Jedwabnem czy Goniądzu. Tam miejscowa milicja zamknęła mężczyzn żydowskich w stodole. Pozbawione opieki kobiety stawały się obiektami przemocy. Tylko jednej nocy z 20 na 21 lipca 1941 roku Polacy zabili 20 Żydów: kogoś łomem, innego powieszono, komuś polski sąsiad nie otworzył drzwi i nie dał schronienia... Niemców nie ma w miasteczku, stacjonują w okolicznym forcie Osowiec. Następnego dnia Żydzi w desperacji opłacają Niemców, by przyjechali do Goniądza i patrolowali miasteczko, dając im ochronę. Zadziałał mechanizm: zapłaćcie nam, bo inaczej pozwolimy Polakom was mordować.

Dr Mirosław Traczyk - filozof (w szkole średniej z historii ocena tylko "4") po uzyskaniu doktoratu mimo potężnych ambicji musi się zadowolić stanowiskiem "belfra" we wrocławskiej szkole średniej (LO), Szuka jednak sposobu na wybicie się, przy współudziale koleżanki organizuje prowokację mającą udowodnić Polakom ich nietolerancję wobec innych kultur i narodów przebierając czworo uczniów w stroje m.inn. żydowski, arabski i przygotowując prowokacyjne wypowiedzi dla idących w tych strojach, jak np. idący w stroju araba - "Jestem Ali Agcza" (niedoszły morderca JPII) - Jak ma się zachować nie tylkmo Polak ale każdy katolik na taką zaczepkę? Prawnie niby nie zabronione, ale... . To jest prowokacja do tolerowania arabskiego terroryzmu i każdy normalny, nie tylko katolik, ale człowiek powinien temu gó.......wi spóścić manto takie by zapamiętał na całe życie, że jest pewna kreska którą się nie przekracza. I ten "eksperyment" pozwolił M. Traczykowi na stwierdzenie, że Polacy są nietolerancyjni. Ponieważ jednak z tego nic nie wynikało dla niego, nie uzyskał rozgłosu, postanowił napisać książkę która swoją kontrowersją badałaby mu rozgłos. Nie mając  jednak wykształcernia historycznego, będąc za leniwym by szperać w archiwach, kopiuje fragmenty książek paru podobnych sobie hochsztaplerów o Polakach jakoby uczestniczących w mordowaniu Żydów. To mu też nie pomogło w rozgłosie i tylko niektórzy jak tu powołują się na plagiat hochsztaplera.

o

spóścić manto  - co to znaczy wtorny analfabeto?

Żydowski parobek z braku argumentów chwyta się wszystkiego - w dłuższym wpisie znalazł JEDNĄ  nieprawidłową literę i zrobił z tego aferę. O tresci nie wspomina, bo i cóż przeciwstawić prawdzie?

Weż sie raz porzaądnie wyżygaj i nie będziesz wiecznie chodzić zniesmaczony z wykrzywioną gębą.

Nie wtórny analfabeta tylko analfabeta.Przecież toto skończyło tylko szkołę podstawową plus kurs strzelecki i padnij,powstań.A szkołę średnią widział tylko w na zdjęciach.

Za to skończył niezłą szkołę jak mozna sie upodlić i za miejscowego glupka robić.

Mętne towarzystwo dorwało się do błota i bryzga nim na ludzi. To ich sposób bycia. Brr ... 

Masz racje ,,zniesmaczony,, bo też tego nie popieram,że nieuk sierżancina LWP ocenia ludzi wykształconych z Dr przed nazwiskiem.A wpiss du z takim mętnym towarzyszem.

Modliwą i kwiatami na stacji Radegast uczczono dzisiaj (29 sierpnia) 74. rocznicę likwidacji Litzmannstadt Getto. Przemawiał ocalały z getta Leon Weintraub: - Z wielkim bólem obserwuję, że w Europie, również w Polsce, ulicami maszerują ludzie głoszący hasła podobne do nazistowskich. Apeluję do wszystkich ludzi dobrej woli, by nie pozwolili zapomnieć o Holocauście.
 

Zachodnia Ukraina nie była pierwsza? Podlasie wyznaczyło drogę?

dr Mirosław Tryczyk: Motyw „ruszającej się ziemi”, w której leżą jeszcze żywi ludzie jest bardzo częsty w relacjach tych, którzy byli świadkami zbrodni. – Polacy niewprawieni w zabijaniu uczą się zabijać na masową skalę. Pierwsze relacje mówią o próbach topienia w studniach, stawie, rowach melioracyjnych – mówi autor „Miast śmierci”. – Potem orientują się, że nie warto zabijać na ulicach i wywozić ciał za miasteczka. Kopią doły w okolicznych lasach, polach, zabierają ich tam. „B. Feliks wziął bagnet i każdego Żyda po kolei przebijał bagnetem pod lewą łopatkę, a ci, którzy z nim byli szpadlami rozcinali Żydom głowy (…) potem zasypywali ich ziemią” – to o Rajgrodzie. Okazało się, że najbardziej efektywnie, tanio i skutecznie jest spalić w stodole.

Noblista Paul Krugman pisze w New York Times: - Tuż po upadku Muru Berlińskiego mój przyjaciel – ekspert od stosunków międzynarodowych – zażartował: 'Teraz, skoro Europa Wschodnia wreszcie jest wolna od obcej jej ideologii komunizmu, może powrócić na swoją prawdziwie historyczną ścieżkę – faszyzmu'. Nawet w tym czasie był to gruby żart, a dziś, w 2018 r., w ogóle przestaje być dowcipem.

- To, co organizacja Freedom House nazywa odwrotem od liberalizmu, nasila się w całej Europie Wschodniej. W tym w Polsce i na Węgrzech, w których – choć wciąż pozostają członkami Unii Europejskiej – demokracja w zwykłym rozumieniu tego słowa jest już martwa” – dodaje.

No bo sam Pan widzisz, Panie Profesorze, że te katopolskie burki podwórzowe za bezdurno wynajęli się do szczekania na każdego kto choc trochę ma inne /czyt: zdrowe/ poglądy na skrzeczącą rzeczywistość. Na końcu im podziękują i w dupę kopną jak to bywa zawsze z  burkiem. Nikt nie lubi jak za dużo jednostajnie dziamga.

Jednak żydowski parobek nie ustatkował się, lecz brnie dalej w służbie żydowskich pazernych założycieli Przedsiębiorstwa Holokaust. Przedsiębiorstwo to żeruje jak cmentarna hiena na śmierci milionów swoich rodaków, zamordowanych przez Niemców. Wydoiło ono już nieżle Niemców i słusznie ale juz mniej słusznie wydoiło też Szwajcarów a już całkiem niesłusznie chce wydoić i nas, Polaków. Aby znaleźć pretekst do tego dojenia, oczernia ono Polaków rzekomą winą za mordowanie Żydów a pasłęcki ich parobek pomaga im w tym na tym forum. 

W ten oto sposób polakopodobne indywidua psioczą na własną / ? /Ojczyznę .

Tacy, jak ten żydowski parobek Ojczyzny nie ceni. Dla takich tylko pieniądz się liczy a Ojczyzna to dla nich pojęcie niezrozumiałe. "nie ważne kto rządzi - Ruski, Niemiec, Polak, aby tylko mnie było dobrze" to maksyma antypatriotów.

Ojciec premiera namawia syna na spotkanie z Putinem. Mówi o budowie "wielkiej Europy z Rosją"

Kornel Morawiecki, poseł z koła Wolni i Solidarni, działacz opozycyjny w czasach PRL i ojciec premiera Mateusza Morawieckiego już od jakiegoś czasu mówi o zwrocie Polski w stronę Rosji. Mówił o tym w rozmowach z polskimi mediami, ale również w wywiadzie dla rosyjskiej agencji RIA Novosti. Krytykował tam rząd swojego syna za politykę wobec Rosji. Stwierdził nawet, że ma żal do syna za to, że nie pogratulował Władimirowi Putinowi reelekcji.

Ojciec premiera kolejny raz, tym razem na łamach "Super Expressu", mówił o tym, że opowiada się za zbliżeniem relacji Polski z Rosją.
 

No i co z tego? To nie Kornel Morawieci jest premierem i mówi tylko za siebie a ty się tak mocno spinasz, jakbyś odkrył Amerykę. To wszystko co masz do powiedzenia?

Przestań nudzić się idłubać w nosie bo nos nie kopalnia a ty nie górnik. Jak nie masz co robić to się rozbierz i ubrania pilnuj,  gołodupcu.  Pytanie do matołków było zadane czy stary Morawiecki to patriota czy nie,  ale jak zawsze sprawni inaczej odwrócą temat. Młody wysługiwał sie obcym i zdzierał z Polakow a dziś swoich kolesi po fachu nazywa banksterami i twierdzi, że jego bank  nie udzielał kredytow we frankack no i że on Polskę do Unii wprowadzał. Wszystko widzę wam idioci ożna wmowić.

Ty lepiej pilnuj konkurencji, której tak nie cierpisz, bo cię wyślizgają z pierwszego miejsca a nie wtrącaj się do spraw poważnych, których nie rozumiesz. 

Ty od idiotów- pytanie było do takich osobników jak ty. Czytaj ze zrozumieniem. Reszta społeczeństwa zna odpowiedź i głupich pytań nie zadaje.

jak to jest byc matolem radiomaryjnym ? :)

No nie, znowu ten mądry inaczej bogdan? Dajcie spokój, jeszcze jego tu przywlekło.