Dla wielbicieli wiatraków.

Koncesje na poszukiwanie i rozpoznawanie polskich złóż wartych miliardy dolarów w niejasnych okolicznościach trafiły do zagranicznych koncernów. Z jednym z nich związani są ministrowie w rządzie Donalda Tuska. W Świdnicy trwa prokuratorskie śledztwo

W latach 1990–2016 całkowite wsparcie dla polskiego węgla sięgnęło 230 mld zł. To oznacza, że rocznie na różnego rodzaju dopłaty do górnictwa i energetyki węglowej Polska wydawała średnio 8,5 mld zł rocznie. Realizacja obecnej polityki energetycznej będzie skutkować zwiększeniem kroplówki dla branży węglowej. Z ich wyliczeń wynika, że w latach 2017–2030 możemy wydać na ten cel kolejne 154,8 mld zł. 

Włoski koncern energetyczny Enel rozpoczyna budowę swojej kolejnej wielkiej farmy wiatrowej w USA. Produkowaną przez nią energię kupi Facebook w celu zasilenia jednej ze swoich serwerowni. Internetowy potentat zapowiada całkowite przejście na energię pochodzącą wyłącznie ze źródeł odnawialnych.

Enel poinformował o rozpoczęciu budowy farmy wiatrowej Rattlesnake Creek, która będzie zlokalizowana w amerykańskim stanie Nebraska i której moc sięgnie 320 MW. Koszt tej inwestycji ma wynieść 430 mln dolarów. Enel zaznacza, że pokryje CAPEX w całości z własnych środków.

Cała farma wiatrowa Rattlesnake Creek ma produkować w skali roku 1,3 TWh energii elektrycznej. Tyle wystarczyłoby do zaspokojenia zapotrzebowania na energię około 150 tys. amerykańskich gospodarstw domowych.

Facebook już od dłuższego czasu zapowiada przejście wyłącznie na zieloną energię – podobnie jak inne, największe amerykańskie firmy technologiczne. Na czele wyścigu jest Google, który zapowiada dojście – dzięki zawieranym umowom PPA – do poziomu 100 proc. energii z OZE już w tym roku. Tylko w ubiegłym roku Google podpisało 6 nowych umów obejmujących zakup energii z OZE o łącznej mocy 842 MW, a w całym 2015 r. internetowy potentat zakupił w sumie 5,7 TWh zielonej energii. 

PiS namawiał do inwestycji w wiatraki w 2006 r., ale teraz zobaczył, że lepiej jest się wstawić za górnikami. Czuję się oszukany przez własne państwo - mówi Paweł Guziński, drobny inwestor, który zbudował farmę wiatrową.W budowę wiatraków zainwestował pieniądze kilku posiadanych spółek. Na brakujące pieniądze wziął kredyt w banku. Dziś z powodu zaniechań rządu PiS może mieć problemy ze spłatą kredytów. Takich osób jest on jest w Polsce kilkaset.- Wierzyliśmy, że jest to ideologicznie dobre, że cały świat idzie w stronę zielonej energii, że ochrona środowiska to przyszłość, a przy okazji że jest to pewny, gwarantowany przez państwo biznes. Dziś mogę powiedzieć: państwo nas oszukało, straciłem zaufanie do kraju - mówi Guziński.

Ponad połowa wiatraków w Polsce została zbudowana przez takich jak on drobnych przedsiębiorców, którzy budowali wiatraki za pożyczone z banków pieniądze.Jeśli zabraknie pieniędzy na spłatę rat, farmy przejmą banki.

Świat który nie ma węgla i musi za niego słono płacić może iść w kierunku "zielonej" energii, Polska ma swoje źródła i nie musi korzystać z obcych nawet jeżeli dotuje węgiel, pieniądze pozostają w kraju, służą Polakom, Polskie firmy produkują jedne z najlepszych na świecie maszyn górniczych, jedne z najlepszych zabezpieczenia przeciw wybuchom w kopalniach. Setki tysięcy ludzi ma przy tym pracę. Budowane w Polsce wiatraki pochodzą z "demobilu" Niemiec i innych państw, przestarzałej generacji i nie ma co się dziwić, że koszt 1 kw jest droższy od węglowego. W dodatku farmy budowane nie tam gdzie częstotliwość wiatrów jest najwyższa ale tam gdzie znajdą najtańszy kawałek gruntu i stąd mają problerm - mogli zainwestować w polskie wiatraki "pionowe" - tańsze, mniejsza siła wiatru potrzebna i nie szpecą tak krajobrazu jak skrzydła.

Każda turbina o pionowej osi obrotu jest energetycznie gorsza od klasycznego śmigła. Strata zachodzi w części idącej pod wiatr. Żeby nie wiem jak kombinował konstruktor z przestawianiem łopatek. To m.in. dlatego samoloty są napędzane śmigłem, a nie kolem z łopatkami, jak rzeczne bocznokołowce Jedyna jej zaleta, to brak konieczności ustawiania konstrukcji pod wiatr. Życzę dalszych sukcesów w oszukiwaniu fizyki

Co tam dla niego fizykę oszukać jak on sam siebie oszukal juz dawno.

Setki tysięcy ludzi ma pracę w górnictwie. A co to za praca do której trzeba dokładać. To jest marksistowska ekonomia. 

sierzancie chrapan, przestancie pierdy pociskac 

Swoją drogą nie wiem tylko, co PGG chce tym ciepłowniom sprzedawać, skoro dziura w jej wydobyciu wobec założonego planu to ok. 2,5 mln ton na 2017 rok.

Kłopot w tym, że ciepłownie potrzebują mało zasiarczonego węgla. Ba, od 2021 r. konkluzje BAT, które niedawno zostały przyjęte, wymuszą jego zużycie na wszystkich instalacjach. Sama polska energetyka na filtry do odsiarczania, odchlorowania i ograniczenia emisji tlenków azotu i chloru będzie musiała wydać kilkanaście miliardów złotych. A ciepłownie albo zrobią to samo, albo kupią węgiel za granicą. Bo w Polsce nisko zasiarczonego węgla po prostu brakuje. Nasze kopalnie wydobywają go za mało i nie da się tego tak po prostu zmienić. Sorry, takie mamy złoża

Ojciec był sfrustrowany, agresywny, dużo pił. Zamykał się w swoim pokoju i wpadał w ciągi. Regularnie poszturchiwał mamę, ja kilka razy dostałam od niego pasem, choć mama zawsze starała się mnie chronić" Ojciec po raz kolejny był agresywny, w końcu zobaczyłam, jak leje mamę. Był to dla mnie potworny wstrząs, bo wcześniej tego nie widziałam. Tylko słyszałam krzyki zza drzwi Nie miały gdzie się podziać i trafiły do domu samotnej matki. Patrycja przyznaje, że z daleka od ojca i przemocy w końcu odczuła spokój. Były to jednak lata, w których ledwo radziły sobie finansowo. Ojciec nie płacił alimentów i zupełnie zerwał kontakt. Żyły z niewielkiego zasiłku i dorywczej pracy matki. Ostatni raz aktorka widziała ojca w 2003r. Był już wtedy z inną rodziną. Patrycja nie wspomina tego spotkanie dobrze. Ojciec bardzo ją krytykował, usłyszała od niego, że jest "gruba, głupia i interesowna".

No tak. Co nie służy człowiekowi, może posłużyć narodowi.Polskie zakłamywanie historii, oszukiwanie fizyki, kpina z etyki itd. I potem mamy takich patriotów jak na Marszu Nienawiści. Swoja drogą, jak zobaczyłem ten marsz, to myślałem, że to protest francuskich rolników domagających się dopłat do krów i sera. Nie wyglądało to na obchody jakiegoś święta, A co dopiero święta niepodległości. 

@MarBog i Szyk - Wasza "fizyka ma tak się do Fizyki jak wasze komentarze do rzeczywistości. Recenzja po 3 latach eksploatacji: " Niemal w każdym aspekcie funkcjonalności przewyższają obecnie wykorzystywane turbiny wiatrowe. Pierwsza instalacja powstała w gminnym  Kodniu, miejscowości mieszczącej się we wschodniej Polsce oraz na Podkarpaciu.
Największą przewagą pionowych siłowni wiatrowych jest to, że nie wymagają one tak dużej prędkości wiatru do wytworzenia energii elektrycznej, jak standardowe turbiny, wystarczy już prędkość wiatru na poziomie 1 m/s, by generować energię. Jest to prędkość o 70% mniejsza niż wymagana dla obecnie wykorzystywanych turbin wiatrowych. Sporą zaletą pionowych siłowni jest fakt, że są one w stanie wytwarzać energię przez znacząco większą liczbę dni w roku. Są więc o wiele bardziej ekonomiczne niż  dotychczasowe, a brak produkowanego hałasu powoduje, że są one także bardziej przyjazne dla okolicznych mieszkańców. "

@ wybiorca pod postacią wielu - gdzieś jeszcze w internecie krąży mój tekst pod tyt. "Pltkowanie kobitek" (2008r)- idealnie pasujesz do tam opisywanych, m.inn. organizatorki "partii" kobiet żydokomuszki Manueli Gretkowskiej.

Elektrownia wiatrowa o pionowej osi obrotu powstała w Kodniu na Podlasiu we wrześniu 2014 r. Jej projekt został opracowany przez miejscowego inwestora. Teraz instalacja została zdemontowana, ponieważ mógł ją przewrócić wiatr.

Pionowa elektrownia wiatrowa, która powstała na Podlasiu, składała się z 3 osi obrotu. Wysokość każdej z nich wynosiła 30 metrów, a łączna moc elektrowni wiatrowej wynosiła w sumie 0,5 MW. Inwestor przekonywał, że wieżę można było rozbudować do wysokości nawet 60 metrów.

Teraz instalacja została jednak zdemontowana.

Jak informuje „Kurier Lubelski” powołując się na mieszkańców Kodnia, elektrownię wiatrową mógł po prostu przewrócić wiatr.

Do stolicy za 20 zł

Jak będzie w tym roku? Nie ma jeszcze oficjalnego ogłoszenia ze strony władz partii, nie ma hasła, plakatów czy spotów, ale marsz się odbędzie. Lokalne struktury PiS już zaczęły organizować przyjazd działaczy i sympatyków partii. Na stronach parlamentarzystów PiS oraz lokalnych komórek partii zaczęły się pojawiać zaproszenia na wyjazd do Warszawy 13 grudnia 2017 roku.

Jaruzelskiego-Wolskiego nie ma, Kiszczaka nie ma - przed czyim domem demonstrować? Co prawda żydokomuchów jeszcze sporo pałęta się po W-ce ale to już są leszcze, chyba, że w W-wie pojawiłby się Aaron Bucholtz vel Leszek Balcerowicz wówczas chętnie bo mam na niego sznur ale i tak jechałbym indywidualnie bo jadąc tam jestem zobowiązany odwiedzać "starą gwardię Narodową" , a  PKS -em można dojechać nawet za 10 zł.

Może "wiatraki wspomogą?

Mateusz Kijowski zapytany przez dziennikarkę portalu, Annę Dryjańską, jak mu się żyje bez KOD, odpowiedział, że jest "w złej sytuacji". 

"Nie jesteśmy w stanie zaspokoić podstawowych potrzeb naszych dzieci. Jest problem nawet z zakupami spożywczymi. Na szczęście znajomi co jakiś czas robią nam zakupy czy coś ugotują. Dzięki nim jeszcze jakoś funkcjonujemy"- tłumaczy Kijowski. Jak dodaje, nie chce się użalać, bo "każdy widzi, że sytuacja w Polsce jest coraz bardziej opresyjna", "aparat represji pracuje pełną parą", coraz więcej ludzi ma różne kłopoty z policją czy prokuraturą." - Mój apel do Pasłęczan poszukujących pracowników - dajcie Mateuszowi Kijowskiemu jakieś zatrudnienie! (Może ten pan co to w Elblągu przechwalał się do mnie stojącym z transparentem anty KODowskim, ze idzie właśnie dać 500 zł na KOD)

"Trójpodział władzy wg. Monteskiusza nie ma nic wspólnego z niezawisłością SĄDÓW lecz ma wiele wspólnego z niezawisłością TYLKO I WYŁĄCZNIE SĘDZIÓW! Sam Montesquieu każe uważać, aby władza sądownicza nie stała się uzurpatorska i nie weszła w buty dyktatora (cholera, chyba przyśniła mu się obecna Polska), bo wypaczy to zarówno ideę trójpodziału władzy, jak również wypaczy ideę sprawiedliwości. Rzeczywiście, teraz prawnicy w Polsce (bez względu na poglądy) powszechnie mawiają, że do sądu idzie się u nas po wyrok a nie po sprawiedliwość (słyszałem nie tylko od znajomych prawników, ale też na korytarzu sądu). Równowaga komplementarnych władz, które w dużej mierze, lecz nie całkiem niezależne od siebie wzajemnie się kontrolują jest podstawą trójpodziału władz wg. Monteskiusza.'

"Co nas teraz czeka? międzynarodowa elita finansowa chce zamienić Związek Sowiecki na Związek Europejski, jak mówi książka austriackiego politologa dr Karla Steinhausera "EG – die Super-UdSSR von morgen" [UE – przyszły super-ZSRR] (Wiedeń 1992). Karl Steinhauser pokazuje, że masoni są w procesie tworzenia nowego federalnego super-państwa, stolicą którego będzie Bruksela, i które będzie miało swoich obywateli nadzorowanych metodami elektronicznymi. System kontroli z 18-cyfrowym numerem tożsamości już zbudowano. Nigdy nie będziemy mogli przekroczyć pewnych punktów kontroli bez identyfikacji. Marzenie przywódcy masońskiego i iluminackiego Giuseppe Mazzini wydaje się spełniać. Cytat z książki - Spod znaku skorpiona"

"Szef warszawskich struktur Młodzieży Wszechpolskiej Mateusz Marzoch złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez europosłów PO, którzy głosowali za przyjęciem rezolucji PE ws. praworządności w Polsce.
Jak czytamy w zamieszczonym na Twitterze skanie zawiadomienia, Młodzież Wszechpolska wskazuje, iż sześcioro posłów Platformy do Parlamentu Europejskiego - Michał Boni, Róża Thun, Danuta Huebner, Danuta Jazłowiecka, Barbara Kudrycka i Julia Pitera - mogło dopuścić się naruszenia przepisów art. 129 Kodeksu karnego, który mówi o działaniu na szkodę Polski. Według narodowców oddane przez nich głosy za przyjęciem rezolucji w konsekwencji naraziły Rzeczpospolitą "na ryzyko nałożenia sankcji oraz utratę reputacji międzynarodowej".

chtapan ,13 grudnia tak jak w tamtym roku ludzie beda protestowac pod domem dyktatorka , wiec smialo mozesz jechac

Dominik, pająk,bogdan itd- pod sufitem widać totalny bajzel:)

fan kaczorka ,debil